Swego czasu podczas wizyty w Rajskiem natknąłem się na ten nieco nieziemski krajobraz. Zdjęcia były robione jak widać niedługo po deszczu a dymy z retort mieszały się z wszechobecną w powietrzu wilgocią nasycając ją nieznośnym zapachem. Niedługo potem pojechałem tam jeszcze raz i wtedy zastałem już zupełnie inne światło.